Ewa tam sobie harcuje a ja dopiero zbieram info o moim koncu swiata.. :)
w ramach zbieractwa, spodobał mi się jeden cytat jakiegoś gościa na jakimś forum, cytuje:
"Kolumbia to - według statystyk - najbardziej niebezpieczny kraj na świecie, po pierwsze ze względu na wojnę domową, a po drugie ze względu na pospolita przestępczość. W związku z tym do niedawna jeżdżenie autobusami na niektórych trasach wiązało się niemal z pewnością, że sie zostanie obrabowanym lub porwanym. To właśnie w Kolumbii zobaczyłem pierwsze zwłoki zastrzelonego człowieka leżącena chodniku. A chodzenie po zmroku po Bogocie to też spore ryzyko (ale to dotyczy wielu latynoamerykańskich miast)."
jea! nie moge sie doczekac! :D
ps. mały update, lece dopiero w drugiej polowie lutego przez glupi proces wyrabiania wizy, który strasznie długo trwa..
Martuś to tylko "glupie" statystyki, nie warto sie przejmowac ^^ >>> bo jak to mowia statystycznie czlowiek i kon maja po 3 nogi ;D
ReplyDeleteWszystko ma swoje cienie i blaski, wiec pozostan optymistyczna!:) Poznasz tam wielu ludzi i nie bedziesz czuc sie niebezpiecznie ^^
Buziaki z drugiego konca swiata
dzieki Kasiu!:)
ReplyDeleteTy lepiej powiedz jak u Ciebie!!! jestem stasznie ciekawa wszystkiego, jak podróz, jak ludzie, jak pogoda i przede wszystkim co na razie tam porabiasz? :-)
nie ma co, muszisz marto zrobić sobie operację plastyczną i się trochę oszpecić, żeby cię nie porwali, to pewne. także ten, mało masz czasu, zacznij się rozgladać ;)
ReplyDeletea tak serio to wygląda na to, że karolina się tam świetnie bawi i nic jej się nie dzieje, także bez strachu. jak nie będziesz robić głupot, wsiadać z obcymi do samochodu, chodzić po nocy w samym bikini i krzyczeć niepoprawnych politycznie rzeczy, to powinnaś do PL pół roku wrócić cała i szczęśliwa. no, chyba że sama postanowisz inaczej.
Martus ^^ w tej chwili odpoczywam i stopniowo przyzwyczajam sie do nowego otoczenia, jest na razie ok :) pogoda jest zmienna, a temp. waha sie 15 - 20stopni (slyszalam ze w PL jest teraz -20 )
ReplyDeletea za niecaly miesiac bedziemy mieli nowy rok chinski (wg kalendarza ksiezycowego) oraz 1000 lecie Hanoi, maja byc festiwale & pokazy >>> wogole hucznie (zobaczymy a potem zdam relacje - tak jak Wy w Tajlandii i Colombii ;D)
Buzkiiiiiiiii