Jan 21, 2010

wiosna wiosna w koloooo zakwitly bzyyyy

tak wam zaspiewalam o wiosnie w tytule w ramach ogrzania zycia:) no i w ramach tego ze delikatnie mowiac uwazam ze mogloby byc cieplej bo jakos wolno idzie mi opalanie:D

strasznie duzo sie dzialo przez te kilka dni.. codziennie robimy mase rzeczy: przygotowywujemy lekcje dla dzieciakow, uczymy sie od siebie nawzajem, wieczory wychodzimy na piwo albo sok z guawy (co kto tam lubi sesesese), no i w sumie duzo zwiedzamy.. wiec opisze wam po prostu wszystko w skrocie i wrzuce kilka zdjec.. reszta wrazen po powrocie jak nie zapomne (notuje sobie co wazniejsze przezycia;)) no zdjecia nie moje wiec wiecie - komentarze o ucietych stopach i wierzcholkach beda natychmiast usuwane przez moderatora :D no a wszelkie komentarze ze schudlam i slicznie wygladam beda dodane do ulubionych ;)

mieszkamy sobie w tym tygodniu w kampusie uniwersytetu.. jest to the best campus ever jaki widzialam na swe piekne oczeta;) jest tutaj absolutnie wszystko: boiska, najnowoczesniejsze budynki, hotel, akademiki, 2 baseny, korty, sklepy.. no i czego mozna bylo sie spodziewac na tajskim uniwersytecie - pomnik JPII:D (nic mnie juz w zyciu bardziej nie zdziwi).. the only think which can bring it down is the distance to city center.. no taksa z godzine.. w ogole wielkie to miasto jak nie wiem i wszedzie sa takie odleglosci i tajow to wcale nie dziwi.. mowia ze gdzies jedzie sie godzine i ze to bliziutko hahaha zupelnie jakby mieszkali w piastowku;)))))) no ale dzieki temu woze sie taksowkami jak nigdy w zyciu.



no bylismy takze na wycieczce w Ancient Sien - to jest cos takiego jak mala Italia we wloszech.. jezdzilismy tam na rowerkach i ogladalismy miniatury budynkow z calej tajlandii - ot taki skansen..



no to tyle na dzis ogladania.. bo ilez mozna czasu na necie siedziec kiedy obok kwiatki rosna i kwitnie miesiac maj.

3 comments:

  1. no basen czaderski:D
    a ta kolezanka to skad? bo to chuyba nie ta Tajwanka, nie?
    na pierwszym zdjeciu faktycznie wyglada jakbys schudla, kochana, w tym tempie to za miesiac z Ciebie nic nie bedzie :) a co wy tam jecie w ogole?

    ReplyDelete
  2. ryz ryz i jeszcze wiecej ryzu..

    ReplyDelete
  3. hehe też to zauwzylam, ale zastanawilm sie czy to nei sugestia ewy ;p
    kurde a u nas zima i tyjmy. przynajmniej ja tyje ;p
    hehe

    ReplyDelete