maj dirs..
bawcie się dobrze przy odsniezaniu posesji, noscie cieple majtki i smarujcie nosy tlustym kremem.. módlcie sie czasem do bozi o pomyslnosc dla wariatów i sledzcie uwaznie losy bohaterów mody na sukces zeby mi potem powiedziec kto z kim i dlaczego..
ja tymczasem lece. ktos musi ;)
PS: pamietajcie ze tesknie i zawsze przygarne jak przyjdzie wam ochota rzucic prace i inne takie.. hehe
PS2: moj plecak wazy 14 kilo + buty w podrecznym (niby zadziwiajaco malo, ale juz mnie bola plecy od noszenia:\)
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
A gdzie specjalna dedykacja dla mnie?? Obiecałaś
ReplyDeleteNo i gratuluję, że tylko 14 kilo. Mój miesięczny wyjazd do Paris "zajął" prawie 25 kilo :D
Też będą czytał. A do modlitwy już znalazłem chętnych ;-)
ReplyDelete