W Kolumbii nie istnieje poczta:D Taki wniosek odkryłam dzisiaj. Przez 2 miesiące myślałam bowiem, że to ja nie mogę znaleźć: kartek, znaczków, skrzynek i poczty jako takiej;)
Okazuje się jednak, że coś takiego tu po prostu nie istnieje! haha Oczywiście jest możliwość wysłania czegoś w świat, jednak jedynie poprzez prywatne firmy kurierskie. Także żadne znaczki potrzebne nie są. Kartkę taką dostarcza się do odpowiedniego lokalu, pan to waży i mówi ile wyniesie taka "paczka". Niesamowite, co?
Tak więc moi mili, wszyscy którzy z niecierpliwością czekają na kartkę ode mnie - niestety się rozczarują. moje fundusze nie pozwalają mi na luksus wysłania wam pocztówki z Kolumbii. ;)
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
wooo nieźle!
ReplyDeletekurcze, to ile taka pocztowka mniej-wiecej kosztuje? :O i wez tu utrzymuj tradycje pisania listow :P
ReplyDeleteW dobie poczty elektronicznej, skajpa itp pocztówek Wam się zachciewa ;-)
ReplyDelete